Suknia ślubna z salonu czy z drugiej ręki?

Suknia ślubna jest bardzo ważna dla każdej panny młodej. Zakładana raz w życiu, ma sprawić, że dzień ślubu będzie jeszcze bardziej wyjątkowy. Niestety jej zakup wiąże się często z dużym wydatkiem, dlatego wiele kobiet zastanawia się nad tym, czy kupić ją w salonie czy z drugiej ręki. Jakie zalety mają te dwa rozwiązania?

Koszt zakupu

Suknie ślubne z drugiej ręki zwykle są tańsze niż salonowe, szczególnie jeśli założy je już któraś z kolei panna młoda. W tym przypadku różnice mogą wynosić od kilkudziesięciu do czasem nawet tysiąca złotych. Oczywiście wiele zależy od tego, czy wybiera się między sukniami ślubnymi znanej marki i uznanego projektanta, czy nie.

Inną możliwością jest zakup sukni przez Internet – jest wiele sklepów wysyłkowych, w których można zamówić suknię w określonym rozmiarze lub nawet na wymiar, a dzięki temu będzie ona zarówno nowa, jak i stosunkowo tania.

Większy czy mniejszy wybór?

Kwestia różnorodności wyboru sukni ślubnych jest dość dyskusyjna. Teoretycznie w salonie każda jest inna i wyjątkowa, ale jak się zacznie przymierzać, to okazuje się, że w danym sezonie wszystkie są bardzo podobne. Szukając sukni ślubnych z drugiej ręki ma się wybór większy o sezony minione, które mogły być bardziej w stylu panny młodej. Jednakże jeśli chciałaby ona modną suknię z najnowszych kolekcji, to trudno będzie taką znaleźć poza salonem.

Rozmiar

Suknie ślubne kupowane przez Internet mają zwykle standardową rozmiarówkę. Te z salonu czy z drugiej ręki są dopasowywane do panny młodej przez krawcową, co oznacza, że lepiej na niej leżą. W przypadku salonu wszystko jest proste – suknia wybrana, krawcowa ją dopasuje, koszty znane. W przypadku sukni ślubnej z drugiej ręki albo zaakceptuje się jej wygląd i to jak na nas leży, albo trzeba szukać krawcowej i zastanawiać się ile będzie trzeba dołożyć do poprawek, szczególnie jeśli różnice między pannami młodymi są znaczące. To może sprawić, że niewiele taniej wyjdzie taka suknia niż salonowa.